|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Avonelee
Reżyser
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LoS AnGeLeS
|
Wysłany: Sob 21:24, 26 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Violet czasami kierowała się zapachem świeżego koperku wydobywającym z jej samochodu. Uwielbiała aromat który drażnił jej zmysły. Cooper nie czekał na odpowiedni moment, żeby wziąć sprawy w swoje niezdarne ręce, mając przy sobie jedynie wielkie, czerwone rzodkiewki, które kupił w jednym z warzywniaków. W wolnych chwilach lubił nadgryzać soczyste warzywa, pełne Vitamin. Nie od zawsze było tak jak chciał pseudoogier. Wtedy zapominał o swojej wstrętnej instruktorce od aerobiku. Ivone chciała go szybko przelecieć, ale on wiedział że warto czekać na Violet. Jednakże ponętna pani uparła się na czekoladki z "V" czyli Vital Valentiono. Cooper zniechęcającym gestem kiwnął głową w sposób, który sugerował, że planuje coś wyjątkowo podłego. Jednocześnie zaglądał przyjacielsko w jej niebieskie jak niebo oczy. Nagle coś zrobiła. Coś tak zabawnego, że uśmiech sam szczerzył się od ucha do ucha. Dlatego zaczął się śmiać z byle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
akwamaryna
Moderator
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:45, 26 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Violet czasami kierowała się zapachem świeżego koperku wydobywającym z jej samochodu. Uwielbiała aromat który drażnił jej zmysły. Cooper nie czekał na odpowiedni moment, żeby wziąć sprawy w swoje niezdarne ręce, mając przy sobie jedynie wielkie, czerwone rzodkiewki, które kupił w jednym z warzywniaków. W wolnych chwilach lubił nadgryzać soczyste warzywa, pełne Vitamin. Nie od zawsze było tak jak chciał pseudoogier. Wtedy zapominał o swojej wstrętnej instruktorce od aerobiku. Ivone chciała go szybko przelecieć, ale on wiedział że warto czekać na Violet. Jednakże ponętna pani uparła się na czekoladki z "V" czyli Vital Valentiono. Cooper zniechęcającym gestem kiwnął głową w sposób, który sugerował, że planuje coś wyjątkowo podłego. Jednocześnie zaglądał przyjacielsko w jej niebieskie jak niebo oczy. Nagle coś zrobiła. Coś tak zabawnego, że uśmiech sam szczerzył się od ucha do ucha. Dlatego zaczął się śmiać z byle pierdół
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avonelee
Reżyser
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LoS AnGeLeS
|
Wysłany: Nie 7:36, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Violet czasami kierowała się zapachem świeżego koperku wydobywającym z jej samochodu. Uwielbiała aromat który drażnił jej zmysły. Cooper nie czekał na odpowiedni moment, żeby wziąć sprawy w swoje niezdarne ręce, mając przy sobie jedynie wielkie, czerwone rzodkiewki, które kupił w jednym z warzywniaków. W wolnych chwilach lubił nadgryzać soczyste warzywa, pełne Vitamin. Nie od zawsze było tak jak chciał pseudoogier. Wtedy zapominał o swojej wstrętnej instruktorce od aerobiku. Ivone chciała go szybko przelecieć, ale on wiedział że warto czekać na Violet. Jednakże ponętna pani uparła się na czekoladki z "V" czyli Vital Valentiono. Cooper zniechęcającym gestem kiwnął głową w sposób, który sugerował, że planuje coś wyjątkowo podłego. Jednocześnie zaglądał przyjacielsko w jej niebieskie jak niebo oczy. Nagle coś zrobiła. Coś tak zabawnego, że uśmiech sam szczerzył się od ucha do ucha. Dlatego zaczął się śmiać z byle pierdół, które
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reiko
Administrator
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:14, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Violet czasami kierowała się zapachem świeżego koperku wydobywającym z jej samochodu. Uwielbiała aromat który drażnił jej zmysły. Cooper nie czekał na odpowiedni moment, żeby wziąć sprawy w swoje niezdarne ręce, mając przy sobie jedynie wielkie, czerwone rzodkiewki, które kupił w jednym z warzywniaków. W wolnych chwilach lubił nadgryzać soczyste warzywa, pełne Vitamin. Nie od zawsze było tak jak chciał pseudoogier. Wtedy zapominał o swojej wstrętnej instruktorce od aerobiku. Ivone chciała go szybko przelecieć, ale on wiedział że warto czekać na Violet. Jednakże ponętna pani uparła się na czekoladki z "V" czyli Vital Valentiono. Cooper zniechęcającym gestem kiwnął głową w sposób, który sugerował, że planuje coś wyjątkowo podłego. Jednocześnie zaglądał przyjacielsko w jej niebieskie jak niebo oczy. Nagle coś zrobiła. Coś tak zabawnego, że uśmiech sam szczerzył się od ucha do ucha. Dlatego zaczął się śmiać z byle pierdół, które zazwyczaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avonelee
Reżyser
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LoS AnGeLeS
|
Wysłany: Nie 11:07, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Violet czasami kierowała się zapachem świeżego koperku wydobywającym z jej samochodu. Uwielbiała aromat który drażnił jej zmysły. Cooper nie czekał na odpowiedni moment, żeby wziąć sprawy w swoje niezdarne ręce, mając przy sobie jedynie wielkie, czerwone rzodkiewki, które kupił w jednym z warzywniaków. W wolnych chwilach lubił nadgryzać soczyste warzywa, pełne Vitamin. Nie od zawsze było tak jak chciał pseudoogier. Wtedy zapominał o swojej wstrętnej instruktorce od aerobiku. Ivone chciała go szybko przelecieć, ale on wiedział że warto czekać na Violet. Jednakże ponętna pani uparła się na czekoladki z "V" czyli Vital Valentiono. Cooper zniechęcającym gestem kiwnął głową w sposób, który sugerował, że planuje coś wyjątkowo podłego. Jednocześnie zaglądał przyjacielsko w jej niebieskie jak niebo oczy. Nagle coś zrobiła. Coś tak zabawnego, że uśmiech sam szczerzył się od ucha do ucha. Dlatego zaczął się śmiać z byle pierdół, które zazwyczaj były
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Callisto Blake
Reżyser
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:12, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Violet czasami kierowała się zapachem świeżego koperku wydobywającym z jej samochodu. Uwielbiała aromat który drażnił jej zmysły. Cooper nie czekał na odpowiedni moment, żeby wziąć sprawy w swoje niezdarne ręce, mając przy sobie jedynie wielkie, czerwone rzodkiewki, które kupił w jednym z warzywniaków. W wolnych chwilach lubił nadgryzać soczyste warzywa, pełne Vitamin. Nie od zawsze było tak jak chciał pseudoogier. Wtedy zapominał o swojej wstrętnej instruktorce od aerobiku. Ivone chciała go szybko przelecieć, ale on wiedział że warto czekać na Violet. Jednakże ponętna pani uparła się na czekoladki z "V" czyli Vital Valentiono. Cooper zniechęcającym gestem kiwnął głową w sposób, który sugerował, że planuje coś wyjątkowo podłego. Jednocześnie zaglądał przyjacielsko w jej niebieskie jak niebo oczy. Nagle coś zrobiła. Coś tak zabawnego, że uśmiech sam szczerzył się od ucha do ucha. Dlatego zaczął się śmiać z byle pierdół, które zazwyczaj były jedynie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avonelee
Reżyser
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LoS AnGeLeS
|
Wysłany: Nie 15:12, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Violet czasami kierowała się zapachem świeżego koperku wydobywającym z jej samochodu. Uwielbiała aromat który drażnił jej zmysły. Cooper nie czekał na odpowiedni moment, żeby wziąć sprawy w swoje niezdarne ręce, mając przy sobie jedynie wielkie, czerwone rzodkiewki, które kupił w jednym z warzywniaków. W wolnych chwilach lubił nadgryzać soczyste warzywa, pełne Vitamin. Nie od zawsze było tak jak chciał pseudoogier. Wtedy zapominał o swojej wstrętnej instruktorce od aerobiku. Ivone chciała go szybko przelecieć, ale on wiedział że warto czekać na Violet. Jednakże ponętna pani uparła się na czekoladki z "V" czyli Vital Valentiono. Cooper zniechęcającym gestem kiwnął głową w sposób, który sugerował, że planuje coś wyjątkowo podłego. Jednocześnie zaglądał przyjacielsko w jej niebieskie jak niebo oczy. Nagle coś zrobiła. Coś tak zabawnego, że uśmiech sam szczerzył się od ucha do ucha. Dlatego zaczął się śmiać z byle pierdół, które zazwyczaj były jedynie śmieszne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Callisto Blake
Reżyser
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:36, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Violet czasami kierowała się zapachem świeżego koperku wydobywającym z jej samochodu. Uwielbiała aromat który drażnił jej zmysły. Cooper nie czekał na odpowiedni moment, żeby wziąć sprawy w swoje niezdarne ręce, mając przy sobie jedynie wielkie, czerwone rzodkiewki, które kupił w jednym z warzywniaków. W wolnych chwilach lubił nadgryzać soczyste warzywa, pełne Vitamin. Nie od zawsze było tak jak chciał pseudoogier. Wtedy zapominał o swojej wstrętnej instruktorce od aerobiku. Ivone chciała go szybko przelecieć, ale on wiedział że warto czekać na Violet. Jednakże ponętna pani uparła się na czekoladki z "V" czyli Vital Valentiono. Cooper zniechęcającym gestem kiwnął głową w sposób, który sugerował, że planuje coś wyjątkowo podłego. Jednocześnie zaglądał przyjacielsko w jej niebieskie jak niebo oczy. Nagle coś zrobiła. Coś tak zabawnego, że uśmiech sam szczerzył się od ucha do ucha. Dlatego zaczął się śmiać z byle pierdół, które zazwyczaj były jedynie śmieszne. Ale
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avonelee
Reżyser
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LoS AnGeLeS
|
Wysłany: Nie 16:13, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Violet czasami kierowała się zapachem świeżego koperku wydobywającym z jej samochodu. Uwielbiała aromat który drażnił jej zmysły. Cooper nie czekał na odpowiedni moment, żeby wziąć sprawy w swoje niezdarne ręce, mając przy sobie jedynie wielkie, czerwone rzodkiewki, które kupił w jednym z warzywniaków. W wolnych chwilach lubił nadgryzać soczyste warzywa, pełne Vitamin. Nie od zawsze było tak jak chciał pseudoogier. Wtedy zapominał o swojej wstrętnej instruktorce od aerobiku. Ivone chciała go szybko przelecieć, ale on wiedział że warto czekać na Violet. Jednakże ponętna pani uparła się na czekoladki z "V" czyli Vital Valentiono. Cooper zniechęcającym gestem kiwnął głową w sposób, który sugerował, że planuje coś wyjątkowo podłego. Jednocześnie zaglądał przyjacielsko w jej niebieskie jak niebo oczy. Nagle coś zrobiła. Coś tak zabawnego, że uśmiech sam szczerzył się od ucha do ucha. Dlatego zaczął się śmiać z byle pierdół, które zazwyczaj były jedynie śmieszne. Ale mina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reiko
Administrator
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:02, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Violet czasami kierowała się zapachem świeżego koperku wydobywającym z jej samochodu. Uwielbiała aromat który drażnił jej zmysły. Cooper nie czekał na odpowiedni moment, żeby wziąć sprawy w swoje niezdarne ręce, mając przy sobie jedynie wielkie, czerwone rzodkiewki, które kupił w jednym z warzywniaków. W wolnych chwilach lubił nadgryzać soczyste warzywa, pełne Vitamin. Nie od zawsze było tak jak chciał pseudoogier. Wtedy zapominał o swojej wstrętnej instruktorce od aerobiku. Ivone chciała go szybko przelecieć, ale on wiedział że warto czekać na Violet. Jednakże ponętna pani uparła się na czekoladki z "V" czyli Vital Valentiono. Cooper zniechęcającym gestem kiwnął głową w sposób, który sugerował, że planuje coś wyjątkowo podłego. Jednocześnie zaglądał przyjacielsko w jej niebieskie jak niebo oczy. Nagle coś zrobiła. Coś tak zabawnego, że uśmiech sam szczerzył się od ucha do ucha. Dlatego zaczął się śmiać z byle pierdół, które zazwyczaj były jedynie śmieszne. Ale mina Della
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Callisto Blake
Reżyser
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:44, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Violet czasami kierowała się zapachem świeżego koperku wydobywającym z jej samochodu. Uwielbiała aromat który drażnił jej zmysły. Cooper nie czekał na odpowiedni moment, żeby wziąć sprawy w swoje niezdarne ręce, mając przy sobie jedynie wielkie, czerwone rzodkiewki, które kupił w jednym z warzywniaków. W wolnych chwilach lubił nadgryzać soczyste warzywa, pełne Vitamin. Nie od zawsze było tak jak chciał pseudoogier. Wtedy zapominał o swojej wstrętnej instruktorce od aerobiku. Ivone chciała go szybko przelecieć, ale on wiedział że warto czekać na Violet. Jednakże ponętna pani uparła się na czekoladki z "V" czyli Vital Valentiono. Cooper zniechęcającym gestem kiwnął głową w sposób, który sugerował, że planuje coś wyjątkowo podłego. Jednocześnie zaglądał przyjacielsko w jej niebieskie jak niebo oczy. Nagle coś zrobiła. Coś tak zabawnego, że uśmiech sam szczerzył się od ucha do ucha. Dlatego zaczął się śmiać z byle pierdół, które zazwyczaj były jedynie śmieszne. Ale mina Della, który
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reiko
Administrator
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:10, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Violet czasami kierowała się zapachem świeżego koperku wydobywającym z jej samochodu. Uwielbiała aromat który drażnił jej zmysły. Cooper nie czekał na odpowiedni moment, żeby wziąć sprawy w swoje niezdarne ręce, mając przy sobie jedynie wielkie, czerwone rzodkiewki, które kupił w jednym z warzywniaków. W wolnych chwilach lubił nadgryzać soczyste warzywa, pełne Vitamin. Nie od zawsze było tak jak chciał pseudoogier. Wtedy zapominał o swojej wstrętnej instruktorce od aerobiku. Ivone chciała go szybko przelecieć, ale on wiedział że warto czekać na Violet. Jednakże ponętna pani uparła się na czekoladki z "V" czyli Vital Valentiono. Cooper zniechęcającym gestem kiwnął głową w sposób, który sugerował, że planuje coś wyjątkowo podłego. Jednocześnie zaglądał przyjacielsko w jej niebieskie jak niebo oczy. Nagle coś zrobiła. Coś tak zabawnego, że uśmiech sam szczerzył się od ucha do ucha. Dlatego zaczął się śmiać z byle pierdół, które zazwyczaj były jedynie śmieszne. Ale mina Della, który właśnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avonelee
Reżyser
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LoS AnGeLeS
|
Wysłany: Nie 21:10, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Violet czasami kierowała się zapachem świeżego koperku wydobywającym z jej samochodu. Uwielbiała aromat który drażnił jej zmysły. Cooper nie czekał na odpowiedni moment, żeby wziąć sprawy w swoje niezdarne ręce, mając przy sobie jedynie wielkie, czerwone rzodkiewki, które kupił w jednym z warzywniaków. W wolnych chwilach lubił nadgryzać soczyste warzywa, pełne Vitamin. Nie od zawsze było tak jak chciał pseudoogier. Wtedy zapominał o swojej wstrętnej instruktorce od aerobiku. Ivone chciała go szybko przelecieć, ale on wiedział że warto czekać na Violet. Jednakże ponętna pani uparła się na czekoladki z "V" czyli Vital Valentiono. Cooper zniechęcającym gestem kiwnął głową w sposób, który sugerował, że planuje coś wyjątkowo podłego. Jednocześnie zaglądał przyjacielsko w jej niebieskie jak niebo oczy. Nagle coś zrobiła. Coś tak zabawnego, że uśmiech sam szczerzył się od ucha do ucha. Dlatego zaczął się śmiać z byle pierdół, które zazwyczaj były jedynie śmieszne. Ale mina Della, który spocił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akwamaryna
Moderator
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:46, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Violet czasami kierowała się zapachem świeżego koperku wydobywającym z jej samochodu. Uwielbiała aromat który drażnił jej zmysły. Cooper nie czekał na odpowiedni moment, żeby wziąć sprawy w swoje niezdarne ręce, mając przy sobie jedynie wielkie, czerwone rzodkiewki, które kupił w jednym z warzywniaków. W wolnych chwilach lubił nadgryzać soczyste warzywa, pełne Vitamin. Nie od zawsze było tak jak chciał pseudoogier. Wtedy zapominał o swojej wstrętnej instruktorce od aerobiku. Ivone chciała go szybko przelecieć, ale on wiedział że warto czekać na Violet. Jednakże ponętna pani uparła się na czekoladki z "V" czyli Vital Valentiono. Cooper zniechęcającym gestem kiwnął głową w sposób, który sugerował, że planuje coś wyjątkowo podłego. Jednocześnie zaglądał przyjacielsko w jej niebieskie jak niebo oczy. Nagle coś zrobiła. Coś tak zabawnego, że uśmiech sam szczerzył się od ucha do ucha. Dlatego zaczął się śmiać z byle pierdół, które zazwyczaj były jedynie śmieszne. Ale mina Della, który spocił się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Callisto Blake
Reżyser
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:53, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Violet czasami kierowała się zapachem świeżego koperku wydobywającym z jej samochodu. Uwielbiała aromat który drażnił jej zmysły. Cooper nie czekał na odpowiedni moment, żeby wziąć sprawy w swoje niezdarne ręce, mając przy sobie jedynie wielkie, czerwone rzodkiewki, które kupił w jednym z warzywniaków. W wolnych chwilach lubił nadgryzać soczyste warzywa, pełne Vitamin. Nie od zawsze było tak jak chciał pseudoogier. Wtedy zapominał o swojej wstrętnej instruktorce od aerobiku. Ivone chciała go szybko przelecieć, ale on wiedział że warto czekać na Violet. Jednakże ponętna pani uparła się na czekoladki z "V" czyli Vital Valentiono. Cooper zniechęcającym gestem kiwnął głową w sposób, który sugerował, że planuje coś wyjątkowo podłego. Jednocześnie zaglądał przyjacielsko w jej niebieskie jak niebo oczy. Nagle coś zrobiła. Coś tak zabawnego, że uśmiech sam szczerzył się od ucha do ucha. Dlatego zaczął się śmiać z byle pierdół, które zazwyczaj były jedynie śmieszne. Ale mina Della, który spocił się, widząc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|